środa, 15 kwietnia 2009

Wolfgang Amadeusz Mozart (1756-1791)

Na początek niespodzianka ;) Kompozytor, którego znamy jako Wolfganga Amadeusza Mozarta, otrzymał przy chrzcie imiona Johannes Chrysostomus Wolfgangus Teofilus. Ciekawe, jak to się dzieje, że najwybitniejszych często pomięć potomnych przechowuje pod niezupełnie własnymi nazwiskami ;)

Musimy sobie uświadomić jedno: skoro Mozart - to klasycyzm. Muzyka brzmi tak czysto, przejrzyście i klarownie, jak nigdy przedtem i już nigdy potem. Znanym przykładem jest sympatyczna Sonata C-dur KV 545, którą bardzo lubię :) Jest po prostu lekka, wesoła i niezobowiązująca. Żadnych gwałtownych emocji i romantycznych uniesień - czysty relaks dla przegrzanego umysłu.

Mozart był pierwszym zawodowym i cenionym kompozytorem piszącym także muzykę rozrywkową! W XVIII wieku były to lekkie utwory przeznaczone do wykonywania na świeżym powietrzu, zwłaszcza w upalne letnie wieczory (coś jakby muzyka na żywo w ogródkach piwnych). Do tego właśnie gatunku zalicza się słynne Eine kleine Nachtmusik (Mała nocna muzyka), znane bodajże wszystkim. Tu wykonane na instrumentach z epoki. Jako że mam charakter buntowniczy, zwykle odcinam się od utworów popularnych i lubianych, określając je jako oklepane. Dla Mozarta robię wyjątek. Lubię Eine kleine, gdyż po prostu bardzo dobrze spełnia swoje przeznaczenie - jest dla mnie zabawną i odprężającą rozrywką... Czegóż chcieć więcej? ;)

Tym jednak, co Mozart tworzył najchętniej, były opery. W jego czasach było to zresztą przedsięwzięcie najbardziej opłacalne. Czasem szokował sobie współczesnych oryginalną fabułą. Zapraszam do obejrzenia fragmentu opery Don Giovanni. Jest to aria La ci darem la mano, dodatkowo rozsławiona sto lat później przez Chopina (wiernego fana Mozarta!), który napisał na jej temat wariacje na fortepian z orkiestrą. Klasyczne zagrania tytułowego uwodziciela! Choć z wielu przedstawień Don Giovanniego to jest chyba mimo wszystko najodważniejsze ;)

Na koniec jeszcze jeden szlagier, bo zauważyłam, że (bardzo) młodzi wykonawcy zaczynają mieć na moim blogu swoich pierwszych fanów ;) Rondo Alla Turca z Sonaty A-dur KV 331 w wykonaniu dziewczynki 6-letniej. Dla mnie bomba! Co myślicie?

2 komentarze:

  1. Johannes Chrysostomus Wolfgangus Teofilus. -- Pewnie rodzice byli bardzo wierzący i rozumieli, ze czym więcej patronów tym lepiej ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Najpiekniejszy utwor Mozarta to Marsz Turecki!! Przepiekna muzyka klasyczna!!!!

    OdpowiedzUsuń